Sunday 28 March 2010

2/365



i took this picture yesterday (is that really cheating?). it was supposed to be the opening picture at first. never ending fascination with nature, even if it's growing in a pot on a windowsill.

2 comments:

  1. komentarz Bartka:

    - 2 gie zdjecie - musisz pamietac, by temat - roslinka nie przyslanial ci kompozycji a tu troche sie dzieje za duzo. W mocnym punkcie po prawej stronie prawdopodobnie drabinka przyciaga wzrok. Ponadto za kwiatkiem masz rozowe pole (roz i zielen to mocno kontrastujace kolory - przyciaga to wzrok) Ponadto w prawym dolnym rogu widze linie od okna - to rowniez psuje troche efekt. Caly pomysl z pochyleniem horyzontu jest bardzo trafiony. Podniosl bym jednak troche kwiatek (jakas ksiazka?) i przesunal w lewo na parapecie by w mocnym punkcie zniknela drabinka - bedzie super!

    ReplyDelete
  2. rozowe pole za roslinka to kwiat innej roslinki ;-)
    nie przesuwalam doniczek, bo nie ma miejsca na parapecie. w kompozycji ogranicza mnie 28cm... minimalna odleglosc ogniskowania...

    ReplyDelete